Tresura psa?

Tresura psa? Nie prawda, szkolenie jego właściciela. Tak jak nie należy wysyłać swojego samochodu na kurs jazdy, tak i nie można - nie należy wysłać psa na tresurę. Pies potrafi siadać, biegać itp. trzeba tylko nauczyć jego Pana obsługi posiadanych przez psa funkcji. To właściciel psa musi się nauczyć jak sterować psem oraz jak egzekwować wykonanie wydanych poleceń. Samo wspólne przebywanie psa i człowieka jest wzajemną tresurą - szkoleniem. Tak jak nie wysyłamy naszej pralki do serwisu, aby nauczyła się prać, tak nie oddajemy naszego psa na tresurę.

Szkolenie psa samoistnie zaczyna się od chwili, gdy jego organizm pozwala mu odbierać zewnętrzne lub wewnętrzne sygnały i na nie reagować. Gdy jest jeszcze ślepym szczeniakiem i odczuwa głód szuka mleka matki, gdy jest starszy i widzi lub słyszy swojego pana przybiega by zostać pogłaskanym lub otrzymać przysmak. Szkolenie kończy się wraz z życiem psa, tylko stan fizyczny i psychiczny psa decyduje czy można jeszcze go czegoś nauczyć, czy już nie. Szkoląc psa musimy dostosowywać poziom trudności zadań do możliwości naszego pupila. Nie można zmuszać psa do wykonania czynności, której nie może wykonać ze względu na swoją chorobę, przekroczenie jego psychicznych i fizycznych możliwości w tym zakresie lub ewidentne zagrożenie jego zdrowia lub życia. Już kilkutygodniowego szczeniaka możemy nauczyć w formie zabawy wielu pożytecznych czynności np. przychodzenia do właściciela, pogoni za piłką itp.

Szkolenie psa można podzielić na dwie części. Pierwsza zaczyna się wraz z nawiązaniem przez psa kontaktu z otoczeniem. Uczy się reakcji na swoje imię, załatwiania się w wyznaczonym miejscu, sygnalizacji własnych potrzeb i innych czynności, komend potrzebnych w codziennej egzystencji w otoczeniu człowieka. Każdy udomowiony pies powinien przejść przez takie szkolenie. Ułatwia to codzienną koegzystencję i chroni przed wieloma zagrożeniami. Szkolenie takie powinno być zainicjowane przez kilka godzin pod okiem wykwalifikowanego instruktora i kontynuowane przez resztę życia psa. Pies powinien nauczyć się pewnego przychodzenia na komendę do właściciela, komendy zabraniającej, chodzenia przy nodze, siadania, warowania, pozostawania. Program warto rozszerzyć o przynoszenie przedmiotów, pokonywanie przeszkód lub inne ćwiczenia.

Drugi etap szkolenia zależny jest od tego do czego chcemy w przyszłości wykorzystywać naszego pupila. Można nauczyć psa wyszukiwania osób w lesie lub gruzach, tropienia po śladach, obrony przewodnika, pilnowania zwierząt gospodarskich lub posesji i wielu innych pożytecznych czynności. Wstępne szkolenie w tym zakresie powinno być przeprowadzone pod okiem wykwalifikowanego instruktora i kontynuowane, utrwalane w formie szkolenia indywidualnego lub organizowanego z pomocą innych osób.